Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II W 220/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze z 2017-10-30

Sygn. akt II W 220/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

30 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze - Wydział II Karny

w składzie:

Przewodnicząca SSR Maria Migoń - Karwowska

Protokolant Agnieszka Litkowska

po rozpoznaniu 26 lipca 2017 r., 17 sierpnia 2017 r., 27 września 2017 r., 30 października 2017 r.

sprawy przeciwko J. S.

synowi E. i Z. z domu L.

ur. (...) w B.

obwinionemu o to, że:

w dniu 03 sierpnia 2016 roku około godziny 14.05 w K. na ulicy (...), woj. (...), teren parkingu poza drogą publiczną, prowadząc pojazd marki T. o nr rej (...) nie zachował należytej ostrożności w trakcie wykonywania manewru cofania w wyniku czego uderzył w prawidłowo zaparkowany pojazd marki R. (...) nr rej. (...) powodując jego uszkodzenie oraz czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla R. S.;

tj. o wykroczenie z art. 98 k.w.;

I.  uznaje obwinionego J. S. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. wykroczenia z art. 98 k.w. i za to na podstawie art. 98 k.w. wymierza mu karę grzywny w wysokości 350 złotych,

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wymierza mu opłatę w wysokości 35 zł.

Sygn. akt II W 220/17

UZASADNIENIE

3 sierpnia 2016 roku R. T. przyjechał swoim samochodem marki R. (...) o nr rej. (...) do pracy, tj. do firmy C- (...), mającej siedzibę w K. przy ul. (...). Pojazd zaparkował na parkingu znajdującym się naprzeciwko swojego miejsca pracy, poza drogą publiczną. Około 14:05 z parkingu należącego do firmy C- (...), mieszczącego się po przeciwnej stronie od miejsca parkowania pojazdu przez R. T., wyjeżdżał samochodem marki T. o nr rej. (...), J. S.. Mężczyzna kierował tym pojazdem, zaś jako pasażer, na przednim siedzeniu, podróżowała jego żona – R. S.. J. S. wyjeżdżając z parkingu nie zachował należytej ostrożności w trakcie wykonywania manewru cofania i uderzył w samochód marki R. (...). Po uderzeniu J. S. zatrzymał pojazd, a jego żona wysiadła i go obejrzała, rozejrzała się dookoła, po czym wsiadła do samochodu. Następnie obwiniony i jego żona odjechali. Na skutek zachowania obwinionego zagrożone zostało bezpieczeństwo pasażerki pojazdu T., R. S.. Ponadto w wyniku zderzenia w samochodzie R. (...) uszkodzeniu uległy przedni prawy zderzak i prawe nadkole.

dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionego k. 34-35, 69, zeznania świadka K. W. k. 19-20, 39-40, 70, 71v., 100v., zeznania świadka R. T. k. 37-38, 70v.-71, 100v, zeznania świadka A. P. (1) k. 86, częściowo zeznania świadka R. S. k. 28-29, 71, 72, zeznania świadka M. P. k. 100v.-101, zeznania świadka P. C. k. 101, notatka urzędowa k. 7, dokumentacja fotograficzna k. 8, 23, protokół oględzin pojazdu marki R. (...) k. 10-11, częściowo szkic sytuacyjny k. 68, szkic sytuacyjny k. 99.

Sąd zważył, co następuje:

Analizując zgromadzone w sprawie dowody, według Sądu, nie ma wątpliwości, że obwiniony dopuścił się popełnienia przypisanego mu czynu.

Dokonując oceny wyjaśnień obwinionego Sąd dał im wiarę w części, w której potwierdził kierowanie pojazdem marki T. o nr rej. (...) i wyjazd z parkingu znajdującego się przy ul. (...) w K.. Wyjaśnienia obwinionego w tym zakresie znajdują bowiem oparcie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym, a mianowicie zeznaniach K. W., R. T. i R. S. oraz fotografii wykonanej przez K. W..

Z kolei wyjaśnienia obwinionego w zakresie, w jakim nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, zaprzeczając aby uderzył w samochód R. (...) przy wykonywaniu manewru cofania, Sąd uznał za nieprawdziwe. Zdaniem Sądu, takie wyjaśnienia obwinionego stanowią wyłącznie wyraz przyjętej przez niego linii obrony i obliczone są na uniknięcie odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia w bezpieczeństwie innej osoby. Do wniosku takiego prowadzi ocena wyjaśnień obwinionego dokonana w perspektywie wszystkich zgromadzonych w sprawie dowodów, w szczególności zeznań świadków K. W., R. T., A. P. (2), P. C. i M. P., protokołu oględzin samochodu R. (...) oraz dokumentacji fotograficznej. Twierdzenia obwinionego wskazujące, iż manewr cofania wykonał prawidłowo i nie uderzył w pojazd pokrzywdzonego pozostają w sprzeczności z wymienionymi wyżej dowodami, których wiarygodność – w ocenie Sądu – nie budzi wątpliwości.

Przede wszystkim zauważyć należy, iż bezpośrednim świadkiem zdarzenia była K. W., która w tym czasie rozmawiała przez telefon, stojąc przy oknie. Zeznania K. W. są konsekwentne i logiczne, a nadto potwierdza je dowód ze zdjęcia wykonanego przez świadka. Nie budzi wątpliwości Sądu, iż na zdjęciu tym widnieje samochód, którym poruszali się obwiniony i jego żona. Oboje zresztą potwierdzili swoją obecność w tym czasie i miejscu. Relacja K. W. koresponduje z zeznaniami pokrzywdzonego R. T. i A. P. (2), przy czym prawdziwość relacji tych osób nie budzi wątpliwości Sądu. Wymienione osoby potwierdziły, iż taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce, że K. W. spostrzegła zachowanie obwinionego i jego żony oraz relacjonowała je na bieżąco. Znamienne przy tym są stwierdzenia A. P. (2), wskazującej na towarzyszące K. W. emocje podczas opowiadania o zdarzeniu. Podkreślenia też wymaga okoliczność, iż R. T. w dniu zdarzenia krótko pracował w firmie C- (...), a z K. W. wcześniej się nie znali. Wprawdzie sporządzając na rozprawie szkic miejsca zdarzenia K. W. błędnie wskazała usytuowanie przodu i tyłu samochodu pokrzywdzonego, jednakże okoliczność ta nie może automatycznie dyskwalifikować całej jej relacji. Przede wszystkim zauważyć należy, iż świadek sporządziła ten szkic na rozprawie po upływie prawie roku od daty zdarzenia. Jest oczywiste, że w takiej sytuacji mogła nie pamiętać wszystkich szczegółów. Wskazała na to podczas kolejnego przesłuchania 27 września 2017 r. Wszystkie podniesione okoliczności, w ocenie Sądu, świadczą o szczerości i prawdziwości zeznań K. W..

Jako wiarygodne ocenił też Sąd zeznania świadków M. P. i P. C.. Wprawdzie składając zeznania świadkowie ci nie pamiętali zdarzenia, jednakże potwierdzili wykonywanie czynności w przedmiotowej sprawie. Co istotne, wskazali, iż gdyby opisane przez nich uszkodzenia, zaistniałe w samochodzie R. (...), budziły wątpliwości co do czasu ich powstania to zostałoby to opisane w protokole oględzin pojazdu. Ponadto świadkowie są osobami obcymi dla obu stron postępowania i nie mają żadnego motywu, aby zeznawać nieprawdę.

Dokonując oceny zeznań R. S. Sąd dał wiarę relacji tego świadka w zakresie, w jakim potwierdzała, iż była pasażerem pojazdu marki T., którym obwiniony krytycznego dnia wykonywał manewr cofania. Nie dał wiary Sąd tym zeznaniom świadka, w których przeczyła uderzeniu w samochód R. (...) oraz swojemu wyjściu z pojazdu. Zdaniem Sądu składając takie zeznania R. S. dążyła do uwolnienia swojego męża od odpowiedzialności za popełniony czyn. Jako żona obwinionego była zainteresowana w przedstawieniu korzystnej dla niego relacji. Mało wiarygodne są jej twierdzenia, w których zaprzeczyła by po uderzeniu wysiadła z pojazdu, skoro to jej mąż był kierowcą. Zdaniem Sądu obwinionemu i jego żonie zależało na jak najszybszym odjeździe z miejsca zdarzenia. Gdyby to obwiniony wysiadł skontrolować czy zaistniały uszkodzenia oraz zobaczyć czy widziały to inne osoby, trwałoby to dłużej. Musiałby przecież albo wyłączyć silnik w samochodzie, a następnie go włączyć, albo co najmniej tak zabezpieczyć pojazd, aby nie mógł się on przemieścić w czasie, kiedy byłby poza nim. Przy wyjściu z pojazdu pasażera kierujący mógł skupić się tylko na tym, aby jak najszybciej odjechać.

Nie budzi wątpliwości co do swojej wiarygodności również pozostały materiał dowodowy w postaci notatki urzędowej, protokołów oględzin, dokumentacji fotograficznej, szkicu sporządzonego przez R. T., a także informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.

Zgodnie z przepisem art. 98 k.w., odpowiedzialności za to wykroczenie podlega ten, kto prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby. Przedmiotem ochrony tego przepisu jest bezpieczeństwo osób poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu. Zachowanie sprawcze polega na niezachowaniu należytej ostrożności, w wyniku której dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. Wykroczenie z art. 98 k.w. jest wykroczeniem materialnym, ponieważ jego skutkiem musi być zagrożenie bezpieczeństwa innych osób (poza prowadzącym). Miejscem popełnienia czynu z art. 98 k.w. jest tylko to, w którym ruch pojazdów faktycznie się odbywa (patrz: W. Jankowski, w: T. Grzegorczyk, Kodeks wykroczeń, 2013, s. 493). „Norma karnoadministracyjna zawarta w przepisie art. 98 k.w. świadczy dobitnie o tym, że ustawodawca, pod groźbą ukarania za wykroczenie, nałożył na prowadzących pojazdy obowiązek przestrzegania zasad ruchu wszędzie tam, gdzie pojazdy się poruszają.

W art. 98 k.w. mowa jest o niezachowaniu należytej ostrożności. Z art. 3 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym wynika, iż uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Podkreślić należy, że pojęcie „szczególnej ostrożności” definiuje art. 2 pkt 22 cyt. wyżej ustawy. Szczególna ostrożność to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. Należy mieć na uwadze także reguły bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Są to także reguły nie skodyfikowane w sposób szczegółowy, ale wynikające z istoty bezpieczeństwa w ruchu. Muszą one być respektowane mimo braku szczegółowego przepisu. Do takich reguł należy obowiązek prowadzenia pojazdu rozważnie i ostrożnie, w sposób dostosowany do warunków na drodze. Poważne i ostrożne prowadzenie pojazdu oznacza możliwość przedsięwzięcia przez kierowcę we właściwym czasie wszelkich czynności, które są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu.

Należyta ostrożność, o jakiej mowa w art. 98 k.w., obejmuje przestrzeganie zasad ruchu drogowego, które określone są w Prawie o ruchu drogowym. Zgodnie bowiem z przepisem art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym - przepisy tej ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, strefami zamieszkania i strefami ruchu w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób lub wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych. Zatem również poza drogami publicznymi, strefami zamieszkania i strefami ruchu prowadzący pojazd jest zobowiązany przestrzegać zasad ostrożności, chroniących uczestników ruchu przed niebezpieczeństwem.

Według art. 23 ust. 1 pkt 3 tejże ustawy kierujący pojazdem jest obowiązany przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności: a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

Przenosząc powyższe reguły na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, iż obwiniony niewątpliwie wykonywał manewr cofania. Był on obłożony obowiązkiem zachowania szczególnej ostrożności. Obwiniony powinien widzieć zaparkowany na parkingu po przeciwnej stronie samochód R. (...). W ocenie sądu obwiniony w oczywisty sposób stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla innej osoby, tj. R. S. – swojej pasażerki. Wprawdzie R. S. nie odniosła żadnych obrażeń, jednak powyższe nie zmienia faktu, iż zagrożenie bezpieczeństwa dla niej powstało. Niebezpieczeństwo to było realne, o czym świadczy skutek w postaci uderzenia w inny unieruchomiony pojazd i uszkodzenie tego pojazdu. Uderzenie to nie było lekkie, skoro – jak wynika z relacji K. W. - „auto R. T. się zatrzęsło” (k.20). Zderzenie dwóch pojazdów, nawet przy niewielkiej prędkości jednego z nich i postoju drugiego, może doprowadzić do uszkodzenia ciała znajdujących się w nich osób. Należy pamiętać, że nawet nieznaczne przeciążenia mogą skutkować powstaniem problemów zdrowotnych, w szczególności w obrębie kręgosłupa szyjnego, który jest najbardziej narażony na urazy.

Między niezachowaniem przez obwinionego szczególnej ostrożności a spowodowaniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym istnieje związek przyczynowy polegający na tym, że do fizycznego kontaktu obu pojazdów doszło w następstwie naruszenia przepisów Prawa o ruchu drogowym. Przyczyną spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym był błąd kierującego samochodem marki T. wynikający z nieprawidłowego wykonania manewru cofania, w sposób sprzeczny z zasadami szczególnej ostrożności.

Obwiniony zatem swoim zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona wykroczenia stypizowanego w art. 98 k.w., który przewiduje odpowiedzialność sprawcy, który prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd ustalił, że J. S. w dniu 03 sierpnia 2016 roku około godziny 14.05 w K. na ulicy (...), woj. (...), teren parkingu poza drogą publiczną, prowadząc pojazd marki T. o nr rej (...) nie zachował należytej ostrożności w trakcie wykonywania manewru cofania w wyniku czego uderzył w prawidłowo zaparkowany pojazd marki R. (...) nr rej. (...) powodując jego uszkodzenie oraz czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla R. S.. Zachowaniem tym wypełnił znamiona wykroczenia z art. 98 k.w.

Wątpliwości nie budziła również wina J. S.. Obwiniony jest osobą dorosłą, podejmującą świadome wybory. Dysponując dostateczną wiedzą i doświadczeniem - obwiniony jest osobą zdatną do zawinienia. Miał on możliwość rozpoznania bezprawności swojego czynu, mógł zachować się zgodnie z prawem. W swoim zachowaniu nie był determinowany żadnymi czynnikami zewnętrznymi.

Obwiniony działał nieumyślnie. Nie miał zamiaru spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa R. S., lecz sprowadził je na skutek niezachowania należytej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania.

Sąd wymierzył obwinionemu karę 350 zł grzywny uznając, że kara w takim wymiarze będzie dla niego odpowiednią sankcją. Stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez obwinionego wykroczenia nie jest nieznaczny albowiem spowodował on zagrożenie bezpieczeństwa innej osobie. Wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji niosą z sobą najpoważniejsze zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dlatego też sprawcy popełnienia tego typu wykroczeń muszą być traktowani w sposób poważny, tak aby kara mogła odnieść rzeczywisty skutek w postaci poprawy ich zachowania oraz wpłynąć na postawę osób, które dowiadują się o popełnionym wykroczeniu i orzeczonej karze. Przy wymiarze kary uwzględnił Sąd uprzednią karalność obwinionego za wykroczenie popełnione przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Sąd uznał, że taka kara jest adekwatna do wagi naruszonych przez obwinionego zasad i następstw jego działania. W ocenie Sądu orzeczona kara odniesie wobec obwinionego skutek wychowawczy, skłoni obwinionego do zwiększenia uwagi podczas jazdy, tak aby dostosowywał on swoje zachowanie do warunków i sytuacji na drodze i poszanowanie innych uczestników ruchu, w tym zapewni bezpieczeństwo pasażerom pojazdów przez niego prowadzonych. Jednocześnie w wymiarze ogólnospołecznym kara ta powinna spowodować przekonanie o nieuchronności kary i uczynić zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 118 § 1 k.p.o.w. Zasadą w procesie jest ponoszenie kosztów postępowania, a wyjątkiem od tej zasady jest zwolnienie od tego obowiązku. Sąd uznał, że brak jest przesłanek z art. 624 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.o.w., przemawiających za zwolnieniem obwinionego – osoby osiągającej stałe dochody - od tychże kosztów.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Kościarz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze
Osoba, która wytworzyła informację:  Maria Migoń-Karwowska
Data wytworzenia informacji: